Wykonywanie operacji powiększania piersi za pomocą silikonowych implantów stało się popularne w latach 60-tych XX wieku. Dziś jest to najczęściej przeprowadzany zabieg w chirurgii plastycznej. Mimo tak długiej historii i coraz doskonalszym technikom operacyjnym, powiększenie piersi implantami wciąż łączy się w powszechnym mniemaniu z wieloma problemami: ból, powikłania czy sam efekt końcowy operacji. Wszelkie wątpliwości rozwiewa dr n. med Ryszard Mądry.
Najpopularniejszy zabieg w chirurgii plastycznej
Po pierwsze pacjentka musi liczyć się z tym, że rezultat zabiegu może różnić się od jej oczekiwań. Nigdy nie uzyskamy efektu jak ze zdjęcia. Nigdy piersi nie będą wyglądać tak jak np. biust popularnej gwiazdy filmowej. To niemożliwe przede wszystkim ze względu na różnice anatomiczne w budowie ciała. Ponad to czasami, jeśli skóra utraci znacznie swoją elastyczność dochodzi do ponownego opadnięcia piersi pod wpływem ciężkości implantu, co wymaga operacji korekcyjnych najwcześniej 6 – 12 miesięcy po operacji. – tłumaczy lekarz.
Następne ważne pytanie dotyczy bólu. Nie jest wielką tajemnicą, że po każdej operacji pacjent może odczuwać większy bądź mniejszy dyskomfort. Tak samo jest w przypadku operacji powiększania piersi. Po zabiegu pacjentka może odczuwać ból, dlatego przez dwie kolejne doby wymagane jest podawanie leków przeciwbólowych.
Pacjentka musi też liczyć się z możliwością wystąpienia powikłań pooperacyjnych. Występują one sporadycznie, aczkolwiek należy mieć świadomość, że każdy zabieg operacyjny jest obarczony ryzykiem niepożądanych następstw. – tłumaczy doktor Mądry. Do najczęściej wymienianych powikłań zalicza się dolegliwości bólowe, obrzęk, drętwienie, zmniejszenie czucia, podbiegnięcia krwawe, powstanie surowiczaka i torebki wokół ciała obcego. Występuje też ogólne ryzyko, związane z każdą operacją takie jak zakrzepica, zatorowość, krwiak czy utrudnione gojenie.
Jak wygląda zabieg powiększenia piersi?
Zazwyczaj pod tkankę tłuszczową lub mięsień piersiowy wszczepia się implant wypełniony silikonem. Chirurg potrzebuje około 60 do 90 minut na przeprowadzenie operacji w znieczuleniu ogólnym. Pacjentka pozostaje w klinice około dwie doby. Po operacji, przez 6 kolejnych tygodni, musi nosić specjalny stanik podtrzymujący i formujący biust, nie dźwigać i nie spać na brzuchu. Szwy zdejmujemy po 14 dniach, chyba że zastosowane zostaną szwy wchłanialne. Do całkowitej formy pacjentka powraca zwykle po 2-3 miesiącach. – opowiada lekarz.
Kto może skorzystać z zabiegu?
Korekcja piersi może zostać wykonana u każdej niemal kobiety, u której nie występują wyraźne przeciwwskazania zdrowotne. Zabieg nie jest zalecany (ale nie przeciwwskazany) w przypadku, gdy pacjentka planuje w przyszłości zajście w ciążę, lub istnieją przeciwwskazania onkologiczne. Przed operacją lekarz zleca wykonanie serii badań. Od ich wyników zależy, czy pacjentka kwalifikuje się do operacji.
Jak wybrać chirurga, który sprawnie i bezpiecznie przeprowadzi zabieg?
Należy sprawdzić, czy lekarz należy do Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej oraz czy posiada specjalizację z chirurgii plastycznej. Warto również dowiedzieć się, jakie opinie na jego temat mają inne pacjentki. Idealny lekarz zawsze służy odpowiedzią na wszelkie kwestie, które nurtują pacjentkę. Szczegółowo i w zrozumiały sposób wyjaśni, co będzie robił, jakie są możliwe powikłania i w jaki sposób szpital jest przygotowany do zapewnienia pacjentce bezpieczeństwa. Zawsze warto przeanalizować wszystkie za i przeciw. Bo przecież chodzi nie tylko i wyłącznie o nasz wygląd, ale przede wszystkim o zdrowie.