Trendy w makijażu zmieniają się jeszcze dynamiczniej i z większą częstotliwością niż ma to miejsce w branży modowej. Sztuka makijażu nie należy do najprostszych, zwłaszcza jeśli chodzi o podstawowe techniki i znajomość najnowszych nowinek ze świata beauty. W dobie rozkwitających kanałów youtubowych, których wciąż przybywa, coraz łatwiej jest nam czerpać wiedzę niezbędną do wykonania modnego, i co najważniejsze, korzystnego dla naszej urody makijażu. Każda z nas jest inna, dlatego też nie każdy trend sprawdza się ze stuprocentową skutecznością. Warto jednak bliżej przyjrzeć się trendom, jakie czekają nas w tym sezonie makijażowym. Na tapetę weźmiemy usta, które są umiejętnie podkreślone, mogą być wystarczającym elementem makijażu dziennego czy wieczorowego. Zatem jak malować usta w 2020 roku?
Trendy uroda 2020: mat wciąż dzieli i rządzi
Kilka sezonów temu, matowe pomadki do ust pojawiły się na rynku kosmetycznym, wywołując niemałe zamieszanie. Dotychczas znane nam były przede wszystkim błyszczyki lub tradycyjne szminki o perlistym, satynowym bądź połyskującym wykończeniu, dlatego też zupełna rewolucja w makijażu, jaką z pewnością były w tamtym czasie matowe pomadki, stała się faktem. Co więcej, moda na mat przetrwała kolejne sezony w branży beauty, powoli stając się standardowym elementem wyposażenia kobiecej kosmetyczki. W tym roku matowe szminki w dalszym ciągu będą dominować, choć już nie w takim stopniu jak jeszcze kilka lat temu.
Trendy uroda 2020: lip gloss znowu na topie
Na przełomie tysiącleci, bardzo popularnym kosmetykiem do makijażu ust były tradycyjne błyszczyki. Im większa skala blasku, tym lepiej dla właścicielki. W tym roku błyszczące, pełne naturalnego wdzięku usta znów będą cieszyć się dużą popularnością. Warto również zaznaczyć, że makijażystki w tym roku lansują nie tylko zwykłe, transparentne lip glossy lub te o delikatnym zabarwieniu – do akcji wkraczają błyszczyki z mocno widocznymi drobinkami brokatu. Choć na co dzień nieco zbyt krzykliwe, świetnie uzupełniają makijaż wieczorowy. Lip glossy z drobinkami można stosować samodzielnie lub nałożyć na matową, kolorową pomadkę.
Trendy uroda 2020: ponadczasowa czerwień
Na ustach prezentuje się niezwykle zmysłowo i seksownie, choć może być także elementem makijażu codziennego, o ile jej odcień nie prezentuje się zbyt wyzywająco i nieadekwatnie do sytuacji. Klasyczna czerwona pomadka to absolutny „must have” każdej kobiety, która przywiązuje wagę do makijażu i jego urozmaicenia. Co ważne, odcień czerwonej szminki powinien być odpowiednio dobrany do typu naszej urody oraz nie podkreślać żółtego odcienia zębów. Używając ciepłe odcienie czerwieni wpadające w brzoskwinię często niestety podbijają żółty pigment zębów, dlatego w takiej sytuacji warto postawić na zdecydowanie chłodniejsze kolory z fioletowymi tonami.
Jak odpowiednio przygotować usta do makijażu?
Wiele z nas nieustannie boryka się z uporczywymi suchymi skórkami czy rozległymi pęknięciami na delikatnej powierzchni ust, zwłaszcza jesienią czy zimą. Chłodne powietrze w połączeniu z niewystarczającym nawilżeniem to prosty przepis na ich gorszą kondycję, a co za tym idzie – nieestetycznie wyglądający makijaż. Należy przede wszystkim uważać na produkty matowe oraz te w intensywnych odcieniach – podkreślają one nawet najdrobniejsze niedoskonałości. Dlatego też warto regularnie usuwać martwy naskórek i odstające skóry za pomocą peelingu cukrowego, nawilżać usta przed nałożeniem produktu kolorowego, a także nakładać regenerujące „maseczki” na noc z wazeliny lub miodu naturalnego.