Odchudzanie – która z nas się nie podejmowała prób zrzucenia zbędnych kilogramów? Nadwaga jest częstą przyczyną zaburzeń własnej samooceny, dlatego chcemy schudnąć szybko i skutecznie. Stosowanie drakońskich diet i wzmożonego wysiłku fizycznego owszem, pomaga w szybkiej redukcji masy ciała, ale nie jest to sposób na utrzymanie optymalnej wagi przez dłuższy czas. Efekt jojo nierzadko towarzyszy nam podczas kolejnych kuracji odchudzających, które z racjonalną dietą czy zdrowym trybem życia niewiele mają wspólnego. Co ciekawe, efekt jojo to nie tylko powrót do wagi wyjściowej – często zdarza się, że oprócz zgubionych wcześniej kilogramów fundujemy sobie kilka dodatkowych. Co zatem zrobić, by uniknąć efektu jojo?
Efekt jojo: nie głodować
Wiele kobiet chce bardzo szybko osiągnąć efekty odchudzania, dlatego też wybór niechybnie pada na „głodówki”. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to droga donikąd. Co więcej, stosowanie restrykcyjnej diety ubogiej w najważniejsze substancje odżywcze, witaminy i mikroelementy to prosty sposób nie tylko na ekspresowe zrzucenie wagi, ale przede wszystkim – na poważne problemy ze zdrowiem. Głodząc się nie pozbywamy się tłuszczu – spadkowi ulega nasza masa mięśniowa, a metabolizm zwalnia do granic możliwości. Dodatkowo, zrzucona waga przy stosowaniu ekstremalnie niskokalorycznej diety powraca z prędkością światła. W momencie, w którym wracamy do „normalnych” posiłków, organizm magazynuje energię, co siłą rzeczy przekłada się na naszą wagę.
Efekt jojo: zdrowa, zbilansowana dieta
Nie da się oprzeć wrażeniu, że stosowanie diety odchudzającej wiele z nas postrzega jako „karę za grzeszki z przeszłości”. Jednak posiłki w trakcie kuracji odchudzającej również mogą być pełne smaku, jednocześnie pomagając nam zredukować masę ciała. Co ważne, zdrowa dieta nie powinna znikać z naszego życia wraz z osiągnięciem wymarzonej wagi – można nieco zmodyfikować codzienny jadłospis tak, aby nie narażać się na szybki przyrost wagi, ale i nie rezygnować ze wszystkich przyjemności. Aby uniknąć powrotu do starego wyglądu, warto również jeść regularnie, średnio co 3-4 godziny.
Efekt jojo: regularna aktywność fizyczna
Odchudzanie to nie tylko zmiana nawyków żywieniowych i nastawienia do życia, ale również wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej do swojej codziennej rutyny. Ruch świetnie wpływa na ciało i ducha, dlatego też coraz więcej osób ćwiczy, aby zafundować sobie odpowiednią dawkę endorfin. Co ważne, zaprzestanie treningów po osiągnięciu wagi docelowej to jedna z najczęstszych przyczyn powracających kilogramów. Nie trzeba od razu biegać półmaratonów czy pokonywać dziesiątek kilometrów na dwóch kółkach – wystarczy regularny jogging, nordic walking czy wizyty na basenie.
Efekt jojo: ograniczenie „cheat days”
Problemy z utrzymaniem odpowiedniej wagi nie muszą oznaczać życia niczym asceta. „Cheat day” również są potrzebne, aby zachować zdrowy rozsądek i nie zmęczyć się „obrzydliwie zdrowym jedzeniem”. Kawałek pizzy czy burger jeszcze nikomu nie zaszkodził, jednak warto kontrolować spożywanie wysokokalorycznych posiłków. Co z alkoholem? Nie sprzyja on odchudzaniu, podobnie zresztą jak może powodować szybszy przyrost wagi już po zakończeniu procesu odchudzania. Jeśli już mamy ochotę na coś mocniejszego, warto wybrać lampkę wina wytrawnego, które paradoksalnie posiada prozdrowotne właściwości i nie zawiera dużo kalorii. Największą pułapkę stanowią dla nas kolorowe drinki, a raczej słodkie napoje, które często zawierają sztuczne substancje słodzące czy barwniki.